Dzień zaczęliśmy od pobudki o 5.30..wyjechaliśmy o 5.50...trasa nie była trudna, ale pogoda znowu dała nam się we znaki...
Dojeżdżając do jednego z miast leżących na naszym szlaku spotkaliśmy trójkę obcokrajowców - również pielgrzymów, którzy uczestniczyli we Mszy Świętej razem z nami..:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz